Jak to wynika z tytułu, w tym poście zobaczymy lalki Ghoul Sport w opakowaniach. Zaczynamy od Spectry. Lalka niezbyt mi się podoba. Sukienka powinna być według mnie krótsza, i mniej "rozłożysta". Zostawiłabym kucyk, ale zdecydowanie wolałabym prosty, a nie loczkowany.
Art z przeciwieństwie do lalki powalił mnie. Jest cudny ^.^
Clawdeen podoba mi się. Nie jest nie wiadomo jak wybitna, ale też jej lalka nie została spieprzona. Podoba mi się pomysł, żeby kij był w kształcie kości. Naprawdę fajna ;) Art jest ciekawy. Poza Clawdeen i guma do żucia sprawia wrażenie chłopczycy. Przynajmniej mi się ten art tak kojarzy ;)
Strasznie podoba mi się ta lalka. Lubię Toralei i fajnie, że w końcu powstają lalki z nią. W tej serii Tori wygląda świetnie! Stój idealnie do niej pasuje, poza tym ładniej jej w grzywce.
Która z tych lalek podoba Ci się najbardziej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz